Forum

Loravandrel

Twój sentyment cholernie rozumiem, bo ciągle gdzieś mi brakuje tego starego l2 - ale raczej to sentyment za tym, co było - czasem, który już nie wróci. Nie wiem, czy wyjdzie nam to równie dobrze jak kiedyś. Mamy o 5 czy 6 lat więcej na karku i chyba więcej na głowie. Niektórym z nas pewnie niedługo będą albo już płaczą dzieci za uchem. Nie wiem czy już mam tyle czasu, cierpliwości i zacięcia do codziennego koxu po xx godzin dziennie - zwyczajnie zmieniły mi się priorytety. Nie wiem, czy planujecie grać tak jak kiedyś, z rozmachem i fantazją - ja tyle czasu poświęcić nie będę mogła i nie wiem czy takich graczy oczekujecie.
Allseron będzie chyba najlepszym rozwiązaniem. Głupią sprawą jest to, że nie wiemy ile jeszcze trzeba czekać. Wypadałoby mieć jakieś rozwiązanie zapasowe. Mój zmysł organizacyjny się już wyczerpał i chyba nie mam więcej propozycji - każdemu nie dogodzę. ^^

Rivalin

WoW - propsuje. Grałem. Bardzo mi się podobał. Dolazłem nawet do endgame'u, co generalnie mi się nie zdarza.

WoW jest fajną zabawą zarówno solo jak i dla klanu.

Loravandrel

Nie dam rady grać w wowa - jest dla mnie za cukierkowy.

Yahu

Pasterz zgadza się ze swoją owieczką.

Loravandrel

Czy ktoś ma jakiekolwiek konkrety na temat tego LoLseronowego serwera, bo póki co dyskutujemy nad trupem, który jest sztywny i śmierdzi, ale nie ma komu go pochować.

Noroxertiss

Prace zblizaja sie ku koncowi. Szukaja developerow ktorzy to oni zrobia server bezobslugowym.
Generalnie wszystko jest na dobrej drodze, wiec to nie taki az trup.

Owca gralas w wowa, ze stwierdzasz jego cukierkowosc czy oceniasz ze screenow i "ogolnej opini gawiedzi" jak ignorant i zarazem Twoj pasterz aka Yahu ?

Pozdrawiam

Lasq

A to filmiki na YT już nie oddają wyglądu gry tylko koniecznie trzeba grać? dla mnie też jest cukierkowy, z tym że mi to nie przeszkadza. Chętnie bym w WoWa zagrał, Nezruk mnie parę razy namawiał ale zawsze odmawiałem bo wiedziałem, że mnie niemiłosiernie wciągnie i pewnie bym się nie pomylił

Yahu

Ten ignorant kiedyś pokusił się aby zainstalować owy twór na swym diabelskim sprzęcie. To doświadczenie + yt + ogólna wiedza o mechanice gry itd złożyła się na moją skromną opinię.

Loravandrel

Owszem grałam. Spędziłam nad nim jeden dzień, dałam sobie czas na "wgranie się" - nie dałam rady przebrnąć graficznie, niestety, a fabuła i tryb rozgrywki mnie nie porwał.
Mam jedno zasadnicze pytanie. Jak sądzicie jaka frekwencja będzie na tym serverze c4? Bo jakoś nie chcę mi się wierzyć, że będzie 1000+, a ganiać się po pustych lokacjach to mała frajda, prawda?

Edit:
Noro, nikt tutaj nie krytykował Twojego gustu. Przyjmuję czyjąś opinię taką, jaka jest. Szanujmy swoje zdanie.

Noroxertiss

Chcialbym aby ten allseron mial chociaz 200+, ale historia lubi sie powtarzac.
Na allseronie jak zaczynalem nie bylo chyba 200 osob. Po pol roku bylo juz znacznie wiecej. Ludzie musza sie dowiedziec, ze takie cos jest. Nic mniej, nic wiecej. Ludzie chca na takim serwerze grac. Sytuacja i ten sentyment o ktorzym mowimy gra tu znaczaca role.
Dalbym temu serwerowi czas.

Nie smialbym nawet Owieczka Twojej opini komentowac ani ja podwazac.
Wkurwiajacy natomiast jest fakt wypowiadania sie w kwestiach rzeczy o ktorych nie ma sie zielonego pojecia. I nie wiem skad podejrzenie, ze moje pytanie mialo drugie dno Smile

Co wiecej, spodziewalem sie Laska po Tobie argumentu troche wyzszych lotow. Szczegolnie, ze na filmikach na YT chuja widac, a w gre trzeba zagrac aby moc cos o niej powiedziec. Ja zagralem, troche ponad miesiac.

Musze powiedziec ze gra jest monstrualna pod wzgledem wszystkiego. I przygoda ktora za soba niesie jest rowniez niesamowita.
Nie mniej, pomysl byl rzucony bardzo na wiatr, poniewaz wiem, ze nie wszyscy chca placic abonament i co chyba wazniejsze, nie wszystkim gra sie podoba.
Mowie tylko o tym, ze smaku cukierka przez papierek, nawet z miliona zdjec i filmikow na YT nie da sie ocenic.

Pozdrawiam

PS darze Was (chociaz nie znam osobiscie) szacunkiem. Nie podejrzewajcie mnie o dwuznacznosci i chec przypierdolenia sie do wszystkiego co mowicie:)

Rivalin

WoW ma w sobie wszystko co L2 + maaaasę (jak mówię o maaaaasie to mam na myśli naprawdę maaaaaaaasę) zabawy, którego L2 w żadnej mierze nie daje. Proszę Was, naprawde nie gadajcie mi że cały ten pierdolony grind, który L2 serwuje jest taki fajny, bo można w tym czasie gadać na @, albo #(to był chyba znaczek teamchatu?).

Rozumiem, że komuś może się nie podobać grafika i koncepcja uniwersum Warcrafta. Ale gadanie że sam WoW jest cukierkowy to za przeproszeniem gówno prawda. Wraz z WoTLKiem cała sceneria Northrend jest mroczna i w ogóle zło. Obecnie po Cataclysmie nawet nie wiem czego się spodziewać, bo cały świat został przemodelowy. Na Boga! Graliście w grę gdzie były jednoskrzydłe różowe emo-pseudoelfy i mówicie że WoW jest cukierkowy? Smile

Zasadniczą rzeczą której WoWowi brakuje jest polityka. Niestety podział na dwie frakcje uniemożliwia te intrygi, które miało L2 i jest to faktycznie niesamowity minus, ale że mnie nigdy do rządzenia czymkolwiek nie ciągnęło, to niespecjalnie to odczułem Smile

Jak Noro powiedział, gra jest monstrualna. I nawet dla typowych casualowców niesie ze sobą kupę zabawy. Dużo rzeczy można zrobić solo, nie trzeba od razu gonić w drużynie i organizować ekipy. A nawet jeśli to system partymatchingu jest niesamowity.

Nie chcę wyjść na jakiegoś straszne fanboya, ale serio jeden dzień to za mało żeby się wypowiedzieć o tym stworze, zwłaszcza jeśli podchodzi się do niego z nastawieniem - ale gówno pewnie mi się nie spodoba. O oglądaniu filmików na YT nie wspominając. Smile

Dajcie Blizzardowi szansę! Smile

Loravandrel

No nie wiem, czuję się jakoś bardziej przekonana takowymi argumentami. Może byłabym gotowa spróbować. Przeraża mnie jednak fakt "wagi" wszystkich mmorpg - mam strasznie drewniany internet i ściąganie nawet 1gb jest dla mnie cholernie uciążliwe.
Myślę, że o tym w co będziemy grać powinna zadecydować większość, bo patrząc na pojedyncze głosy do niczego nie dojdziemy. Jeżeli ktoś naprawdę będzie chciał to pójdzie za resztą - nie dla gry, a dla obsady. l2 jest czymś, co "cementuje" nas wszystkich. Zabawnie było by zaczynać jak za starych, dobrych czasów, samemu tworzyć historię serwera, być takim fundamentem - boję się tylko, że projekt albo nie ruszy, albo upadnie bardzo szybko.

Noro, moja odpowiedź wynikła z faktu, że mogę odczytać jedynie zapisane przez Ciebie słowa, pozbawione mimiki i modulacji głosu - odebrałam to jako delikatny atak, dlatego odpowiedziałam tak, a nie inaczej. Ofczasto przepraszam. Wink

Lasq

Noroxertiss

Odbiegajac od tematu musze sie pochwalic dzisiejszym znaleziskiem.

Gra na ktora czekalem o ile to co napisane w niej sie znajdzie.

Nowy koreanski mmo-rpg sandbox na silniku cry-engine 3(grafika na aktualnych close beta jest oszalamiajaca) ale calkiem inny od reszty tego co znam.

Jedyny minus jaki znalazlem to frakcyjnosc ale nawet to nie jest takie proste bo mozna bic czlonkow swojej frakcji.

Przeczytajcie bo warto
[link widoczny dla zalogowanych]

Gosc napisal mniej wiecej wszystko. Chociaz to tylko czubek gory lodowej (z tego co dzisiaj przeczytalem)

Glownie nie rozwinal jednej bardzo waznej rzeczy. Rozwoj postaci mianowicie. Juz spiesze z wyjasnieniem.
Statystyki jak w diablo 2, sami sobie klikamy w sile, hp czy co tam chcemy.
Skille. Tu sie zaczyna prawdziwa bajka.
W grze jest 10 bogow od ktorych mozna pobierac nauki. kazdy daje inne umiejki. Wybieramy 3 z tych 10.
Czyli mozna ofc dobrac tak zeby zrobic typowego tanka, luka czy heala.
Ale jezli ktos bedzie chcial to bedzie mial maga z ud poslugujacym sie toporem.
A co jeszcze wazne. Nie ma ZADNYCH kar za noszone przedmioty.
Czyli wyzej wymieniony mag, moze latac w pelnej plytowce, jezeli tylko bedzie tego chcial Smile

Moim zdaniem, to kopia. Kopia najlepszego mmo jakie powstalo czyli ultimy online. Nie mniej kopia poprawiona i daj Boze udana:)

Wracam do oczekiwania na c4

Pozdrawiam

Loravandrel

No, czapki z głów. Robi cholerne wrażenie, ale ciekawi mnie, jak to się sprawuje w bezpośrednim kontakcie z graczem. Smile